Z historii Bukowiny

Dokładna data powstania wsi Bukowina Tatrzańska noclegi nie jest znana . Powstała ona jako jedna z ostatnich wsi na Podhalu, jeszcze za czasów starosty Witowskiego. Najwcześniejszy zapis o niej znajduje się w wyroku króla Zygmunta III z 1630 roku w sprawie skargi na starostę noclegi Bukowina Tatrzańska

Mikołaja Komorowskiego. Następny po Komorowskim starosta Tomasz Zamoyski nadal przywilej na sołtystwo w Bukowinie „uczciwemu Kasprowi Bukowińskiemu” dopiero 20 września 1636 roku. Odpowiada to prawdopodobnie już końcowi procesu osadnictwa na bukowiańskich wierchach. Można więc wnioskować, że pierwsi zarębnicy zaczęli karczować tu lasy na początku lat dwudziestych XVII wieku. Bukowina Tatrzańska pensjonaty

Przypuszcza się bowiem, że wieś powstała ona na skutek wdzierania się w głąb tatrzańskiej puszczy pojedynczych osadników. Przez wyrąbywanie i wypalanie polan w oddalonej głuszy leśnej powstała zagroda lub kilka zagród, następnie wytyczono granice tej osady, zatwierdzono i wpisano do ksiąg gruntowych. Bukowina Tatrzańska wille

Osadnictwo było oparte na prawie wołoskim.Teren obecnej Bukowiny Tatrzańskiej został zasiedlony przez człowieka stosunkowo późno. Przyczyną był surowy klimat, który stwarzał niekorzystne warunki uprawy roślin. Sytuację osadników pogarszały liczne w tym rejonie klęski żywiołowe, które przy lichej i nieurodzajnej ziemi były przyczyną głodu i niedostatku. Bukowina Tatrzańska pokoje do wynajęcia

Bukowianie, tak jak i inni mieszkańcy Podhala, obowiązani byli do płacenia czynszów i danin według wymiarów zapisanych w inwentarzach. Posiadacze gruntu w Bukowinie płacili staroście, a po 1769 r. Kamerze Nowotarskiej następujące sumy przeliczone według ówczesnych cen w oparciu o pierwotne ciężary pańszczyźniane;

1 łokieć i 5 pasm przędzy

1 kopa gontów

4 wozy drzewa

1 korzec i 6 miarek owsa

1 gęś

2 kury

odrobienie 3 dni konno i 6 dni pieszo

3 dni robocizny pieszej z kosą po 9 krajcarów

Osadnicy jednak często musieli składać o wiele większe daniny. Wnosili oni skargi przeciw gminie o bezpodstawne podnoszenie danin. I tak ze skargi z 1796 roku dowiadujemy się, że w Bukowinie było 26 osiadłości.

W początkach XIX wieku, wskutek ciągłych wojen skarb austriacki coraz bardziej pustoszał, a niedobory uzupełniano poprzez zaciąganie licznych pożyczek bankowych. Hipotecznym zabezpieczeniem jednej z takich pożyczek była ziemia nowotarska. W końcu rząd austriacki zdecydował o wyprzedaży tych ziem. W 1824 roku jedną z części dóbr nowotarskich składającą się z wiosek: Waksmund, Białka, Gron, Leśnica, Bukowina, Brzegi, Zakopane, Zubsuche, Bystre, Międzyczerwienne, Maruszyna, Ostrowsko, Dębno i Gronków nabył Emanuel Homolacz, bogaty magnat i przesiębiorca.

Mieszkańcy Bukowiny walczyli z dziedzicem Emanuelem Homolaczem, który od 1846 r. odbierał siłą grunty, polany, łąki i pastwiska. W źródłach znajdujemy generalną plenipotencję członków wsi Bukowina, podpisaną przez 102 mieszkańców krzyżykami, a upoważniająca do działania w imieniu gromady Józefa Ambrowego Budza, Antoniego Dunaycana, Michała Głodziaka i Sebastyana Pary.

Uwłaszczenie chłopów w 1848 roku jako wynik walk chłopskich w 1846 r. i rewolucji 1848 r. spowodowało zniesienie feudalnych praw panów do pracy i opłat wynikających z poddaństwa chłopów.

Na Bukowinie bardzo wolno zaczęły się tworzyć zmiany w technice i produkcji rolnej, a rozwój wsi wykazywał współistnienie starych elementów feudalnych z kapitalistycznymi w ramach zróżnicowania klasowego mieszkańców.

Przemiany te zachodziły, gdy Bukowina należała do dóbr zakopiańskich, pozostających w rękach Homolacza do 1868r. W tym czasie zostały one na licytacji sprzedane niemieckiemu bankierowi Eichbomowi, który z kolei przekazał je swemu zięciowi Pelzowi, również Niemcowi. W 1888 roku własność Pelza odkupił handlarz drzewem Goldfinger, doprowadzając rabunkową gospodarką do drugiej licytacji dóbr w 1889 roku. Wówczas dobra te nabył Władysław Zamoyski, który chcąc uchronić je przed ostatecznym zniszczeniem, oddał w 1924 roku cały majątek państwu.

fot.ks.B.Łaciak Mimo biedy i zacofania wieś rozrastała się. Źródła notują, że w 1795 roku było na Bukowinie tylko 26 osiadłych gazdów, za to w 1881 roku było ich 235, a mieszkańców ogółem 1107. Według tych samych dokumentów na 235 bukowiańskich gospodarzy tylko 108 posiadało konie o łącznej ilości 109 sztuk. Właścicieli krów było 211 mających razem 284 sztuki bydła. Posiadaczy owiec było 107, a wszystkich owiec 263. 77 chłopów miało razem 85 świń. Z danych tych wynika, że 24 gospodarzy we wsi nie posiadało ani jednej sztuki bydła, nie mówiąc o koniach. Jak z tego widać, Bukowina nie była wsią zamożną.

Z końcem epoki feudalnej, a więc w początkach XIX wieku, istniał w Bukowinie przemysł i rzemiosło. Istniało kilka młynów, gonciarni i tartaków (trocy). W połowie XIX wieku na Rusińskim Wierchu Cabanowie założyli kuźnię, a w 1870 Jędrzej Kramarz założył drugą kuźnię na Kramarskim Wierchu. Wojciech Chowaniec Ihnatka miał olejarnię własnej roboty. Z rzemieślników działali w Bukowinie cieśle, stolarze, kołodziejowie, szewcy wyrabiających ząbkowane kierpce o podwójnym rzemyku, czernione komperwasem. Stanisław Bieniek był cenionym kuśnierzem. Najstarszymi krawcami szyjącymi i haftującymi spodnie (portki) byli Andrzej i Franciszek Kuchtowie.

W tych czasach nie było w Bukowinie sklepu. Towary pierwszej potrzeby kupowano na jarmarkach w Nowym Targu lub na Słowacji czy Węgrzech. Prowadzono gospodarkę samowystarczalną, mającą minimalne potrzeby zaspokajane przeważnie przez wędrownych kramarzy.

fot.ks.B.Łaciak Wśród miejscowych żył w XIX wieku znany w okolicy różdżkarz, wskazujący źródła i miejsca kopania studzien, sławny znachor Budz Liszczok. Składał on także złamania kości i leczył krowy. Według wspomnień najstarszych mieszkańców istniał w Bukowinie browar, zwany piwowarnią i gorzelnia, zwana palancarnią. Dwór posiadał we wsi własną karczmę, ale po okolicznych wierchach znajdowało się kilka innych prowadzonych przez górali np. na Wierchu Głodowskim i Rusińskim.

Bukowina w początkach XIX wieku była prawie niedostępna z powodu braku drogi. Dojście do wsi wiodło nie wszystkim wiadomymi leśnymi ścieżkami, nie zawsze w tych czasach bezpiecznymi. W końcu XIX wieku zbudowano drogę wzdłuż Porońca, przez Kiry i graniami wierchów do wsi. Droga ta kamienista , wyboista, prawdziwe górska, była niezwykle ciężka dla dojazdu końmi. Naturalna izolacja wsi od świata przerywana była jedynie przez wędrownych kramarzy, którzy prócz towaru przynosili wieści ze świata. W 1897 zawędrowali do Bukowiny pierwsi goście będący w drodze do Morskiego Oka.

Z powodu nieurodzaju, głodu i braku zarobku Bukowianie zaczęli wyjeżdżać za chlebem, najpierw do Nowego Sącza i Tarnowa, a w 1885 pierwsi Bukowianie wyjechali do Ameryki. Kobiety wyjeżdżały do Chicago, a mężczyźni do kopalń pensylwańskich i fabryk w Pittsburgu. Na przełomie XIX i XX wieku emigracja przyjęła w Bukowinie formę masową.

W pierwszych dziesiątkach XX wieku w Bukowinie powstały szkoła i kościół, które wywarły ogromny wpływ na ludność. Dotychczas Bukowianie chodzili do kościoła w sąsiedniej Białce. Wówczas Jędruś Kramarz postanowił zbudować kościół w Bukowinie gdyż nie mógł ścierpieć, że inne wsie mają kościoły, a Bukowina nie ma. Sam sporządził plany, pokonał ogromne trudności przy ich zatwierdzeniu i zezwoleniu na budowę. Kościół budował przez 20 lat. Był wszystkim – kowalem, murarzem, stolarzem i cieślą, a wreszcie rzeźbiarzem. Sam wyrzeźbił ołtarz i figury. Gdy ukończył budowę kościoła, rozpoczął starania o proboszcza, przez kilka lat bezowocnie. W 1900 roku przybył do Bukowiny ks. Walenty Gadowski, który wybudował pierwszą willę w Bukowinie zwaną „Primula”. Sądząc, że będzie on proboszczem, ludność pracowała często darmo przy budowie willi, byle tylko zachęcić księdza do pozostania. Ksiądz jednak po zakończeniu budowy sprzedał willę i wyjechał. Pierwszym proboszczem z urzędu został w 1902 roku ks. Błażej Łaciak.

W 1895 roku została otwarta szkoła „jednoklasówka”. Uczył w niej Jan Bujas. W 1922 roku szkoła jednoklasowa przeobraziła się w 6-klasową. Kierownikiem jej został Franciszek Ćwiżewicz.

Ćwiżewicz dostrzegł, że w ludności miejscowej drzemią szlachetne, potężne siły. Zawarte są w muzyce, pieśni i tańcu regionalnym. Wybrał wiec drogę pozyskania ludzi przez piosenkę i taniec. W 1924 roku zorganizował przy szkole podstawowej Teatr i Chór Włościański. Jako główny cel postawił sobie wybudowanie stałej placówki kulturalnej. W roku 1924 został utworzony Komitet Budowy Domu Ludowego, który miał za zadanie zbieranie funduszy na budowę. Na czele komitetu stanął Franciszek Ćwiżewicz. Akcje Komitetu dały za okres 1924-1927 – 20000 zł. Członkowie Komitetu uznali, że dojrzały warunki ku temu, aby rozpocząć budowanie placówki kulturalnej. Zarząd Stowarzyszenia przez okres dwóch lat czynił starania o odpowiednią lokalizację budynku oraz dodatkowe środki finansowe na budowę. Zaciągano pożyczki, na zabezpieczenie których miejscowi górale złożyli hipoteczne poręczenie własnym majątkiem. Zakupiono parcelę o obszarze 6 morgów od Agnieszki Sztokfisz.

Budowę rozpoczęto w roku 1928 w dniu 2 sierpnia 1931 roku ukończono i oddano do użytkowania parter budynku. Został on przystosowany do kursów spółdzielczych. Przez to zyskano dodatkowe środki na dalszą budowę. W tym samym roku zakupiono parcelę przylegającą do Domu Ludowego od Wiktorii Sztokfisz. Od l grudnia do l marca 1932 r. w Domu Ludowym prowadzony był pensjonat. Dochód uzyskany z tej działalności pozwolił na ukończenie sali teatralnej, w której 3 stycznia 1932 roku odbyła się pierwsza impreza zorganizowana przez Teatr i Chór Włościański. Całkowite zakończenie budowy Domu Ludowego nastąpiło w roku 1934.

Dom Ludowy został wybudowany przy aktywnym wsparciu miejscowych górali oraz Towarzystwa Przyjaciół Bukowiny, które powstało w 1925 roku. Głównie dzięki inicjatywie Towarzystwa Bukowina zyskała pocztę, stałego lekarza, a nade wszystko, wprawdzie budowaną i poprawianą przez 22 lata, drogę łączącą ją z Poroninem. Także dzięki nim w Wigilię 1936 roku popłynął do chat góralskich prąd elektryczny. Wybudowano również piekarnię i remizę strażacką, a od 1948 roku do Bukowiny zaczęty regularnie kursować autobusy.

W okresie okupacji hitlerowskiej działalność Domu Ludowego ograniczała się do odbywania okresowych zebrań. Po okresie okupacji Dom Ludowy podjął swoją działalność kulturalną.

W 1926 roku Franciszek Ćwiżewicz sprowadził przenośny niemy aparat kinowy, obejmując działanością kilkanaście miejscowości powiatu nowotarskiego. Z jego inicjatywy między innymi powstało Towarzystwo Przyjaciół Bukowiny. Dzięki staraniom Towarzystwa została założona w 1929 roku agencja pocztowa i telefon.

W 1935 roku zatwierdzono urzędowo zmianę nazwy wsi na Bukowina Tatrzańska.

W 1936 roku powstała Spółdzielcza Elektrownia w Bukowinie i wieś otrzymała światło. W tym samym roku Dom Ludowy wyposażył kino w aparaturę dźwiękową i zawarł umowę z filmem polskim o dostarczanie kronik tygodniowych oraz filmików naukowych i rozrywkowych.

Po śmierci Franciszka Ćwiżewicza, w roku 1959 dla upamiętnienia jego zasług w rozwoju kulturalnym i społeczno – ekonomicznym Bukowiny Tatrzańskiej, Dom Ludowy przyjął jego imię.

Po Franciszku Ćwiżewiczu prezesem Domu Ludowego został Józef Pitorak. Był człowiekiem wszechstronnie uzdolnionym. Pisał sztuki teatralne oparte na realiach życia górali. Po wojennej przerwie i trudnych latach powojennych doprowadził działalność kulturalno – oświatową w Domu Ludowym do rozkwitu. Był poetą, a swoje motto życiowe zawarł w wierszu pt. „Moje Podhale”:

 

„Lud tu twardsy jak skała,

mocniyjsy jak smyreki,

obycaji góralskik nie popuści na wieki”

Kolejni prezesi Domu Ludowego – Józef Koszarek, Stanisław Król, Stanisława Galica – Górkiewicz, Jan Łapka, Zbigniew Ćwiżewicz – starali się wcielać w życie Pitorakowe motto i „obycaji góralskik nie popuscać na wieki”. Nie było łatwo, a nieraz nawet bardzo ciężko, bo różne były warunki prowadzenia działalności w Domu Ludowym – uzależnione od warunków społeczno – gospodarczych i politycznych w kraju.

I tak Dom Ludowy wpisał się nie odłącznie w historię i rozwój Bukowiny Tatrzańskiej.

Obecnie w Domu Ludowym – największym drewnianym budynku w Polsce – odbywają się coroczne ogólnopolskie i regionalne imprezy folklorystyczne; w zimie „Góralski Karnawał”, latem „Sabałowe Bajania”, a także międzywojewódzki „Sejmik Wiejskich Zespołów Teatralnych” oraz „Przegląd Dorobku Kulturalnego Gminy Bukowina Tatrzańska”. Przy Domu Ludowym działa także zespół „Mali Wierchowianie”, „Wierchowianie” , „Amatorski Zespół Teatralny im Józefa Pitoraka” oraz „Szkoła Ginących Zawodów”.

Dzisiaj Bukowina Tatrzańska liczy ok. 2700 mieszkańców, a jej sława jako ośrodka narciarskiego została już na dobre utrwalona. Bukowina znana jest także z kultywowania tradycyjnego folkloru góralskiego. W 1996 roku jako pierwsza miejscowość w Polsce została przyjęta do Europejskiej Fundacji Miast Karnawałowych (FECC). Świadczy to Jednoznacznie o pozytywnej działalności kulturalnej Domu Ludowego nie tylko w kraju, ale i za granicą,